Ulubieńcy października

Krem, który przynosi rezultaty już po pierwszym zastosowaniu;baza wygładzająca twarz; pomadki utrzymujące się cały dzień i idealna paletka na jesienny sezon
czyli
💄ULUBIEŃCY PAŹDZIERNIKA 💄




Październik był dla mnie bardzo zapracowanym miesiącem, który zleciał mi w mgnieniu oka. Ze 
względu na wieczny brak czasu potrzebowałam kosmetyków, które działają i szybko i dobrze. 



Zacznijmy więc od pielęgnacji.


FLOSLEK LABORATORIUM POLLUTIONanti
Aktywny kem miejski SPF15
Jest on przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry, zapewnia długotrwałe nawilżenie i zapobiega działaniu szkodliwych czynników zewnętrznych. W skład wchodzą między innymi pantenol czy alga brunatna, która przyspiesza odnowę komórkową. 













Krem zaskoczył mnie tym, że naprawdę po pierwszym stosowaniu skóra wygląda o wiele lepiej- jest wygładzona, promienna i świetnie nawilżona. Jego konsystencja jest bardzo                                                         lekka dzięki czemu wchłania się w                                                    mgnieniu oka, idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Poza tym urzekło mnie małe pudełeczko i delikatny, świeży zapach. 











O firmie FLOSLEK warto wiedzieć przede wszystkim, że jest to nasza polska firma, która swoje laboratorium posiada w Piasecznie. FLOSLEK zajmuje się produkcją kosmetyków dla delikatnej i wrażliwej cery. Ich produkty to dermokosmetyki tworzone na bazie naturalnych surowców. 

Cena kremu to ok. 25 zł.
Do kupienia m.in. tutaj











Jak już wcześniej wspomniałam, na co dzień pod makijaż używam kremu jednak czasem potrzebuję dobrej bazy, która przedłuży trwałość mojego makijażu. Tym razem zdecydowałam się na Blur Make-Up Primer - produkt, który wyrównuje koloryt skóry, wygładza,a przede wszystkim ją matuje. 
Koszt: ok. 20zł
Do kupienia tylko w sieci drogerii Natura.








Czas na moje dwie perełki. 
Już nie raz polecałam płynne pomadki z Golden Rose, które szybko zastygają, są matowe, ale jednocześnie nie wysuszają ust, utrzymują się cały dzień i są dostępne w tak szerokiej gamie kolorystycznej, że nie sposób zdecydować się na jedną. Długo szukałam matowej pomadki w odcieniach szarości, która nie będzie dawała efektu sinych ust. W końcu znalazłam! Jest to Long Stay Liquid Matte Lipstick, numer 10. 
Cały czas myślałam, że GR jest bezkonkurencyjne jeżeli chodzi o matowe pomadki aż do momentu wypuszczenia przez Kobo nowej kolekcji. Oprócz przepięknych paletek autorstwa Daniela Sobieśniewskiego, znajdziemy tam pomadki, obok których nie można przejść obojętnie. MATTE TINT- nie wysusza ust, zastyga w 30 sekund, a przede wszystkim, nie ściera się z ust.





Jeżeli chodzi o pomadkę KOBO, wybrałam przepiękny czekoladowy odcień 705 Rebel Love



Obie pomadki są w podobnym przedziale cenowym 
(Golden Rose 19.90zł / Kobo 19,99 zł ).

Do kupienia:











No i najlepsze na koniec czyli nowość od firmy WIBO. 


MODERN EYESHADOW PALETTE to komplikacja 15 dobrze napigmentowanych cieni do powiek. W zestawie znajdziemy 12 matowych i 3 połyskujące cienie; od neutralnych kolorów, które stanowią idealną bazę, przez beże i rudości, aż po ciemne jagody i brązy, które można wykorzystać do wykończenia makijażu w stylu smokey eyes. 


              
 
Muszę przyznać, że paletka jest trudno dostępna jeśli chodzi o drogerie Rossmann w Szczecinie. W końcu jednak udało się ją kupić i to była miłość od pierwszego makijażu. Ze względu na cenę (38.99zł) moje wymagania nie były szczególnie wygórowane. Byłam bardzo mile zaskoczona kiedy okazało się, że cienie są faktycznie silne napigmentowane, łatwe w blendowaniu, ale przede wszystkim zaskoczyła mnie ich trwałość- wczoraj po 8 godzinach pracy mój makijaż oka był nietknięty!







Do blendowania cieni idealnie nadaje się pędzel od Hebe Professional, wykonany z włosia syntetycznego. Jest to mój pierwszy pędzel z Hebe, ale jeżeli pozostałe są tak dobre jak ten to muszę zaopatrzyć się w całą linię. 





Pędzel do aplikacji cieni na całą powiekę E03
Cena ok.10zł
Do kupienia w każdej drogerii HEBE.





Komentarze

  1. ciekawy produkty

    http://nouw.com/skucinska

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomadki i paletka są cudowne! <3
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Wibo.. mam paletkę do konturowania i jestem zachwycona. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polowalam na tę paletę w rossmanie niestety jej nie dorwałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam jedynie produkty z Golden Rose i są super <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Mialam tą baze z kobo :) spoko jest

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ulubieńcy, ja nie używałam żadnego z powyższych produktów, zainteresowała mnie paletka z wibo :)

    mycrazyworldpaula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomadki z Golden Rose są świetne! :)

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam wrażenie, że jestem chyba jedyna osobą, która nie posiada jeszcze szminki z Golden Rose ;) Muszę to koniecznie nadrobić! :)

    www.odkrywajacameryke.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne i ciekawe produkty :) Zdjęcia bardzo dopracowane. Podoba mi się cały post :)

    im-dollka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej ciekawi mnie paletka od Wibo, mam już jedną, ale chyba skuszę się i na tę, bo te kolory rzucają się w oczy! Pomadki z GR są cudowne!

    Zapraszam na bloga

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie niestety nie udało się kupić paletki od Wibo, a polowałam na nią :(

    roksanary.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak widzę ten miesiąc był produktywny heheh

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie piszesz, chyba będę częściej tutaj zaglądała :) Niestety do tej pory nie miałam okazji wypróbować ani jedengo w wyżej wymienionych produktów :O

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, na pewno przetestuję niektóre z nich :D Myślałam, żeby kupić tę paletkę z Wibo i chyba teraz już muszę :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Te pędzle z Hebe są świetne, a krem fioslek to świetna alternatywa dla innych kremów w dodatku cruelty free :)
    http://veganlove.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty